Już starożytni Grecy... Tak, to znane każdemu ze szkoły zdanie można odnieśc także do Nesebyru. Jako pierwsi osiedlili się tutaj co prawda Trakowie, jednak już w VI w.p.n.e. dołączyli do nich Grecy. Miasto zostało nazwane Messembrią. W pierwszym tysiącleciu naszej ery Messembria znajdowała się kolejno pod władaniem Cesarstwa Rzymskiego, Bizancjum, by wreszcie w 812 r. przejśc pod ponowanie chana Chruma, który osiedlił tu Słowian i ludność protobułgarską.
Turyści docierają tu z reguły z okolicznych miejscowości wypoczynkowych. Z miastem sąsiaduje znany kurort Słoneczny Brzeg, który osobom nieprzepadającym za hałasem, tłokiem i hałaśliwą młodzieżą szczerze odradzam. Spokojniejszym miejscem, odwiedzanym głównie przez rodziny, jest położony nieco na uboczu (za Słonecznym Brzegiem w kierunku północnym) Sveti Vlas. Wszystkie wymienione miejscowości - Nesebyr, Słoneczny Brzeg, Sveti Vlas łączy sprawna komunikacja - autobusy kursują w sezonie średnio co 20 minut. Niemal równie często kursują autobusy do Burgas.
Po zwiedzeniu cerkwi - tych istniejących, jak również tych, z których pozostały tylko (a właściwie aż) okazałe ruiny, warto przysiąść przy kawie i zadumać się nad wielkimi dziejami Nesebyru, miasta, które było świadkiem rozkwitu, jak i upadku imperiów. Zapraszam do wedrówki do źródeł kultury europejskiej, które odnaleźć można także tu, w Nesebyrze!
Cerkiew św. Jana Chrzciciela (X w.)
Cerkiew św. Jana Chrzciciela (widok z dugiej strony)
Północne nabrzeże półwyspu, amatorów kąpieli we wzburzonym morzu nie brakuje
Riuiny wzniesionego w VI w. kościoła Matki Boskiej Elousa (Matka Czułości)
Typowa drewniana zabudowa Nesybaru pochodząca z XVIII i XIX w. (styl czarnomorski)
Cerkiew Wniebowzięcia NMP (XIX w.)
Cerkiew św. Paraskewy (XIII-XIV w.)
Cerkiew św. Zofii (zwana też Starą Metropolią), ruiny najstarszego kościoła Nesybaru (V-VI w.)
Uliczka na tyłach cerkwi św. Zofii
Na uroczym placyku z tyłu kościoła św. Zofii znajduje się sympatyczna kawiarnia Caprice. Turyści zatrzymują się przy wypływającym nieopodal źródełku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz